Rozstanie z bólem.

Uwolnić się od bolesnych wspomnień jest bardzo ciężko. Z biegiem czasu, musimy jednak znaleźć światełko w tunelu i zamykając ból w swojej "księdze życiowych doświadczeń " znów odszukać w sobie radość. Ból będzie nas odwiedzał, jak fala przybijająca do brzegu - my musimy uważać, by nie stać się jego zakładnikiem.
Przytoczę tu cytat z książki Sary Barnard "Piękne złamane serca":
" Skrzywdzeni ludzie potrafią być bardzo destrukcyjni w stosunku do samych siebie i czasem pociągają za sobą bliskie im osoby, chociaż często nie zdają sobie z tego sprawy. "

CZŁOWIEK NIGDY NIE POZBĘDZIE SIĘ TEGO O CZYM MILCZY, ABY ROZSTAĆ SIĘ Z BÓLEM TRZEBA GO WYRAZIĆ. Przez rozmowę, łzy, krzyk czy w jakikolwiek inny sposób. Nie pielęgnujmy "doła", bo on nas niszczy.